Temat długi i szeroki i jak zwykle niewiadomo od czego zacząć. Podróżowanie na własną rękę wciągnęło nas podczas pierwszej backpackerskiej wyprawy w 2009 roku wzdłuż dwóch Ameryk.
Przyznam, że ten temat był dla mnie przez dłuższy czas bardzo drażniący. Ze względu na ograniczenia czasowe związane z wyjazdem, trzeba było zrobić wszystko, by wyjechać jak najprędzej. A tu się okazuje, że każdy kraj, który planowaliśmy odwiedzić wymaga od nas posiadania wiz.
Od lat chłopak korporacji z branży farmaceutycznej. Zna się na tym, jest w tym dobry, ale poznał mnie i na jego pierwsze pytanie odnośnie wyjazdu w świat usłyszał: „dobra, jedziemy!”.
Cześć! Jestem Julek i gdy powstawał ten blog miałem 3,5 roku. Z rodzicami jeżdżę gdzie się da już od pierwszych miesięcy życia. Ale dalszą wyprawę odbyłem mając 8 miesięcy.
Pierwsze zdanie o mnie: nosi mnie i nie potrafię długo usiedzieć w miejscu. Kocham coś robić i nie może mnie to nużyć, bo kombinuję zaraz jak to zmienić.