…czyli ciąg dalszy poszukiwania oryginalnych, nietypowych, popularnych a może zupełnie nieznanych miejsc, zdarzeń czy atrakcji mających miejsce w stolicy.
Niejeden stwierdzi, że Warszawa to po prostu nudna stolica, gdzie czas biegnie nieubłaganie, szybko, na biznesie i ludzie nie mają dla siebie czasu, nie uśmiechają się, że liczy się tu tylko pieniądz. Pewnie w każdym stwierdzeniu jest jakieś ziarenko prawdy, ale gdy przyjdzie poszukiwać plusów, okazuje się, że jest ich zaskakująco dużo.
Swego czasu warszawska Praga budziła strach, grozę, a spacer w jej niektóre zakamarki mógłby zakończyć się dla niejednego przechodnia (głównie spoza tej dzielnicy) utratą - w najlepszym wypadku - portfela. Od niedawna dzielnica przeżywa okres odrodzenia pod każdym względem a zamieszkanie w odrestaurowanych pofabrycznych loftach staje się marzeniem niejednego zwykłego wyjadacza chleba, wchodzi w posiadanie artystycznej bohemy bądź co majętniejszego Kowalskiego.
Próba poznania Warszawy na nowo nie byłaby kompletna bez przypomnienia sobie historii Polski, która zostawiła po sobie ślad w każdym zakątku naszego kraju, ale na stolicy odbiła prawdopodobnie największe piętno. Mijają lata, w górę pną się kolejne nowoczesne biurowce, rozkręcający się biznes wypiera z warszawskiej panoramy budynki tak bardzo pamiętające przeszłość.
To, co dzieci lubią najbardziej to nieustająca zabawa, najchętniej z rówieśnikami i na dworze. I wszystko fajnie i przyjemnie, gdy mieszka się poza dużym miastem lub nawet w miasteczku, gdzie jesteśmy w posiadaniu domku jednorodzinnego z mniejszym bądź większym podwórkiem do hasania. Wtedy wystarczy wypuścić dziecię na łono natury, niech szaleje, bo ruch i świeże powietrze dobrze mu zrobią. Ale problem pojawia się, gdy...
Z każdą chwilą, jak grzyby po deszczu, w większych miastach wyrastają przeróżne interaktywne atrakcje dla żądnych odmiennych emocji, często pełnych adrenaliny i dostarczających nowych bodźców. By wyjść naprzeciw zmianom, jakie dotykają otoczenie i zaspokoić najbardziej wymagające oczekiwania, powstają miejsca, których zadaniem jest oderwanie nas od rzeczywistości. Możemy w nich zweryfikować swoją moc intelektualną, fizyczną, czy emocjonalną. Gotowi na podróż w nieznane?!:)
… jak śpiewał Adolf Dymsza. I w niej przyszło nam mieszkać. Tu lub w okolicach osiadły nasze rodziny i właśnie w stolicy przyszło nam stworzyć naszą własną rodzinę. Tu się uczyliśmy, wchodziliśmy w dorosły świat, zaczęliśmy dostrzegać ogromne zmiany, które w biznesowym mieście widoczne były na każdym kroku. Przyjezdnego z innego miasta czy wsi Warszawa może przerażać, przytłaczać i onieśmielać. My widzimy jej ogromne plusy, wielkie szanse i doceniamy za możliwości, które nam stworzyła.
Znikł śnieg i nocne przymrozki a promienie słońca zapukały delikatnie w okno. Już od paru dni wiosna dawała o sobie znać głośniejszym świergotem przeróżnego ptactwa, wykwitem barw oczekiwanych z utęsknieniem kwiatów na jaskrawo-zielonej, młodej trawie, odgłosami radości dzieci na pobliskich placach zabaw, zwiększoną liczbą rowerzystów na ścieżkach rowerowych i pozamiejskich zakamarkach.